po 1992 sosna radeckwrz 3, 1996sty 31, 2018 wychylona z najwyższego okna sokolej wieży na próżno czekała na swego królewicza czas zmienił jej oblicze przygarbił ramiona wiatr targa włosy poszarzałe rzucona w rozpaczy wstążka popłynęła Dunajcem wrzesień 1996