na majerzu
chmury się pasą na niebie
ponad morzem
traw
ubranych w fale
wyspa owiec
przeganiana wiatrem
to tu
to tam
rośnie
powoli
obłok jeziora
w dolinie
wzrok niesie się daleko
daleko
słychać śmiech dzwonków
tu bundz
smakuje
najpełniej
wrzesień, 1996