1986-89

* * * (jesienią mam w sobie)

jesienią

mam w sobie

radości tyle

że gdybym był motylem

to bym się zadurzył

w dziewięćsile

i trawom duszę oddaję

i płowość włosów

w dłonie wiatrów wkładam

i tulę się w róże i tarniny

nie bacząc na łzy krwiste

bo kocham

kocham

i nie potrafię jeszcze

być

wolnym

wrzesień, 1987